forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Człowiek człowiekowi człowiekiem - wygraj książkę "Zemsta i przebaczenie. Rzeka tęsknoty".
Kolejne lata wojny odzierają mieszkańców Europy ze złudzeń na rychłe jej zakończenie. Nie tylko na terenie Polski ludzie stykają się z okrucieństwem, także wycieńczająca wojna na wschodzie odkrywa barbarzyńskie praktyki, gdzie pojęcie człowieczeństwa zostaje zdewaluowane i ludzkie życie wydaje się nie mieć wartości. Los rozdziela czwórkę bohaterów i stawia przed nimi kolejne wyzwania, a brzemię wojny odciska na nich głębokie piętno.
W czasie wojny, bohaterowie powieści starają się ocalić to co jeszcze dobrego tli się w człowieku. Doświadczanie ludzkiego dobra kryje się nie tylko w wielkich czynach, ale i w drobnych gestach. Podzielcie się swoimi przeżyciami i opiszcie sytuację, w której ktoś wykazał się wobec Was empatią lub okazał przyjazny gest.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Rzeka tęsknoty
Regulamin
- Konkurs trwa od 25 lipca do 1 sierpnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Videograf SA.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [61]
Małe, miłe, przyjazne gesty przytrafiają mi się prawie codziennie. I sama także staram się je czynić wobec innych.
Gdy ktoś przepuści mnie w drzwiach, jest to bardzo miłe, a czasem nawet wymieniamy z taką osobą parę miłych słów.
Przepuszczanie w kolejce sklepowej, gdy mam "jedna rzecz", również poprawia nastrój, ja także przepuszczam, osoby z mniejsza iloscia zakupów....
Mieszkam w Białymstoku. Bywają tutaj tak ogromne opady deszczu, że ulice zamieniają się w te weneckie. Tyle słowem wstępu.
Wracałam z egzaminu. Byłam elegancko ubrana - czarna spódniczka, biała koszula, wysokie szpilki. Jako że na mój autobus musiałabym długo czekać, to postanowiłam podjechać innym, a resztę drogi podejść. W połowie drogi autobusem zaczęło się... W...
Siedziałam w parku i czekałam na moją przyjaciółkę-ta jak na złość spóźniła się.
Gdy zobaczyłam,że jedzie na rowerze,także wsiadłam na swój oraz ruszyłam w jej strone. Uśmiechnęłyśmy się do siebie na powitanie i oczywiście porozmawialiśmy o trasie,jaką wtedy miałyśmy wykonać.
Po krótkiej dyskusji udałyśmy się pod kino. Spokojnie wymieniałyśmy zdania,aż nagle zza zakrętu...
Miejsce akcji: supermarket- duży, niebezpieczny, złowrogi
Czas akcji:Niedoszła Wyrodna Matka,Rozdokazywany Syn, i NASZ BOHATER
- Mamo, będę przy zabawkach!- woła Rozdokazywany Syn
Matka, jak to matka- zajęta, zabiegana, zahukana-uwierzyła.
A po zakupach - panika i popłoch- nie ma go przy zabawkach! Złowrogi supermarket nie pomaga- tyle alejek, tyle miejsca, tyle atrakcji,...
Szłam jak co dzień do szkoły, minę miałam ponurą. Nie uśmiecham się zbyt często, a wyraz mojej twarzy nie był spowodowany niczym przykrym. Po prostu z natury nie jestem wesołą osobą.
- Stało się coś? - zapytał jakiś staruszek, przechodzący obok mnie.
- Nie, nic się nie stało - odpowiedziałam lekko zdziwiona, bo nie bardzo wiedziałam, dlaczego jakiś obcy mężczyzna mnie...
Jak to kobiecie, często zdarza mi się zmieniać torebki i przekładać wszystko z jednej do drugiej!
Zdarza mi się to bardzo często, bo ta torebka psuje do tych butów, ale do tej sukienki już nie itd. Ostatnio tak właśnie zmieniałam torebki, a na drugi dzień z rana jadę pracy autobusem miejskim!
Jak zawsze wyluzowana czytam sobie książkę i widzę, że na przystanku wsiadła...
Kiedy byłam młodsza, miałam skłonność do zasłabnięć - zwłaszcza w kościołach...
Pewnego razu byłam na mszy świętej w Gdańsku z rodziną. Pomyślałam, że dobrze byłoby stać przy drzwiach wyjściowych, żeby było chłodniej.
Mniej więcej w połowie mszy zrobiło mi się słabo, poprosiłam więc kuzynkę, żeby ze mną wyszła, gdyż mama stała dalej. Jakaś pani zauważyła, że źle się czuję,...
Średnio raz w tygodniu zostaję na noc u babci - pomagam w porządkach, robię zakupy a wieczorami mamy czas na wspólne obejrzenie filmu, zjedzenie kolacji i pogawędkę.
Od babci mam dość blisko na uczelnię, więc zwykle zostając u niej wybieram taki dzień, kiedy muszę nazajutrz jechać na 8 na zajęcia. Babcia jest już starszą osobą i zazwyczaj zostaje w łóżku przynajmniej do...
Przyjazne gesty dostaję cały czas, od mojego chłopaka. Miłość, którą mi okazuje, to najlepszy gest jaki ktoś może mi podarować.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post1.mam dobrego sąsiada swojego zawsze mogę polegać na pomocy jego Gdy mnie nie ma mieszkaniem się opiekuje korespondencje ze skrzynki skrzętnie wyjmuje Podleje kwiatki Cieknący kran naprawi w potrzebie nigdy nie zostawi Dzień dobry powie uśmiechem przywita Gdy straciłam kogoś bliskiego zajął się nawet pogrzebem jego Gdy z sił opadłam się załamałam wiele doraźnej pomocy od...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej